Obserwatorzy

O mnie

Moje zdjęcie
pomylone garnki
Jakoże to blog zbiorowy (a może nawet zbiorczy), udział w nim bierze panna eM. i kawaler Be. Czytaczy uprasza się o wycieranie butów, dystans do wpisów oraz należyty szacunek dla autorów. Ponadto nie szeleścić papierkami, nie mlaskać chipsami i nie wdeptywać popcorn w perski dywan.
Wyświetl mój pełny profil
Obsługiwane przez usługę Blogger.

Archiwum bloga

  • ►  2012 (3)
    • ►  sierpnia (3)
  • ▼  2011 (40)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (1)
    • ►  września (1)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (6)
    • ▼  kwietnia (7)
      • zderzenie mieszkalne
      • powielkanocne podsumowania.
      • oprawa muzyczna ślubu.
      • patrząc na nieboskłon jednostronnie.
      • przedślubnej schizy początek, czyli co na to wedyj...
      • Sameting o modzie ślubnej męskiej
      • w poszukiwaniu straconego czasu, czyli wycieczka p...
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (9)
    • ►  stycznia (5)

patrząc na nieboskłon jednostronnie.

by pomylone garnki 14:00 2 komentarze

TAGS :
SHARE :

admin

Developer

Cras justo odio, dapibus ac facilisis in, egestas eget quam. Curabitur blandit tempus porttitor. Vivamus sagittis lacus vel augue laoreet rutrum faucibus dolor auctor.

RELATED POSTS

COMMENTS

2 komentarze

  1. Ewa P.18 kwietnia 2011 16:19

    Jak jednostronnie? przecież widzę, że i nieboskłon patrzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
  2. aga_xy19 kwietnia 2011 16:03

    Najważniejsze, ze w jednym kierunku :D Ale masz włosy czadowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
      Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...

Bonjour & Welcome

  • Popular
  • Recent
  • Comments
    Bo ja jestem furman, furman...
    manufaktura ślubna.
    jedno z podsumowań niekoniecznie noworocznych.
    amnezja punktowa.
    "wyszłam za mąż zaraz wracam".
    w miesięcznicę.
    niniejszym ogłaszam wiosnę!
    w kilka dni przed ślubem...
    o sukniach ślubnych będzie.
    PRZEPROWADZKA.

FlickR

Popular Posts

  • Bo ja jestem furman, furman...
    Witojcie Kumy i Kumotrzy mili, zgadnijcież gdzie Gary spędziły ostatni łeekend? Otóż taaaaaak, wygrywa Pani w szóstym rzędzie z prawej str...
  • manufaktura ślubna.
          Druk prosto z drukarni. Welony klejone ręcami Narzeczonych. Firanki mamine. 
  • jedno z podsumowań niekoniecznie noworocznych.
    U nas proszę Papaństwa chaos jak w basenie fok podczas karmienia. Bo i remont mamy i wesele. Już sama nawet nie wiem w jakiej tematyce szuka...
  • amnezja punktowa.
    Czy jest możliwym, by z własnego ślubu i wesela pamiętać tak niewiele? Nienienie. Nie piłam. Odurzona byłam. Szczęściem. Śmiałam się dużo,...
  • "wyszłam za mąż zaraz wracam".
    Jak w tytule :)
  • w miesięcznicę.
        Armagiedon ryżowo-cukierkowo-monetowo-bańkowo-kwietny
  • niniejszym ogłaszam wiosnę!
    Mimo iż usmarkana po uszy leżę w łóżku, to już nóżkami przebieram na myśl o cieplejszej aurze zaokiennej. Tak, wiosną mnie się bardziej chc...
  • w kilka dni przed ślubem...
    ... zgubiłam karteczki do spowiedzi. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ;>
  • o sukniach ślubnych będzie.
    Powiem krótko: trza mierzyć! Na bok zostawiając wizje wszelakie urojone w obrębie kobiecego mózgu (móżdżku?), tym bardziej nie sugerować się...
  • PRZEPROWADZKA.
    Ta przeprowadzka wisiała nad nami długo. Przepraszamy za skandaliczne milczenie. Ja zaparłam się, że sama prowadziła bloga nie będę, Mąż wyk...

Template Created By : ThemeXpose . All Rights Reserved.