- No to my chcemy ten blog czy nie chcemy?
- A czemuż teraz napadły Cię wątpliwości?
- Bo nie wiem dzieee.
- Yyy, ale już przeca założyłaś... szurnięte garnki czy cuś.
- Nie założyłam, jeno sprawdziłam dostępność.
- Jezuuuuuuu.
I tak z boską pomocą założylim blog :)
TAGS :
Powodzenia! I wytrwałości:)
OdpowiedzUsuńNie tylko zalozylas, ale juz Ci calkiem zajebiscie idzie:))) Powodzenia!!!!
OdpowiedzUsuńZalozylim to robta! ;)
OdpowiedzUsuńi powodzenia!
OdpowiedzUsuńi dziękuję (-emy) ;)
OdpowiedzUsuńoryginalne wejście :)
OdpowiedzUsuń